... zakręcony komplet... Mój! Tak mi się spodobał poprzedni, że miałam problem z rozstaniem się z nim, a na prezent był zrobiony.. Więc też sobie taki zrobiłam, a co! Mój jednak ma więcej zwojów, więcej koralików i do kompletu bransoletkę, która może też być pojedynczym sznurem na szyję :)
Super komplet! No i najważniejsze, że jest Twój - nikomu go nie oddawaj :)).
OdpowiedzUsuńNie oddam.. Już noszę i bardzo lubię.. Jest miękki, ciepły, milusi, a przy okazji ładnie się prezentuje :)
UsuńTobatko baaardzo fajny komplecik!!!!
OdpowiedzUsuńSorry,że tak późno,ale bardzo slicznie chciałam Ci podziekować za chęć uczenia mnie w Poznaniu....:)
Pozdrawiam cieplutko bardzo...:)
Zawsze do usług :)
UsuńŚliczności na pewno świetnie prezentuje się na Twoim dekolcie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy świetnie akurat na moim, ale ogólnie fajnie wygląda i fajnie się nosi : Przy szyi cieplutko, fajny na codzień, do sweterka i koszuli :)
UsuńŚwietne zakręcenie. Sama też uwielbiam wszelakie takowe. U mnie one się metrowcami nazywają. ;-) Wykorzystanie zależy od wyobraźni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Metrowce! Fajna nazwa :)
UsuńMoja wyobraźnia dość ograniczona, niestety... Ale na pewno coś jeszcze z nimi wymyślę :)