niedziela, 22 czerwca 2025

Wdzydze - Park Etnograficzny

Dzień zaczęliśmy od wypadu nad morze, by obejrzeć latarnię w Stilo i zajrzeć na plażę. Niestety pogoda nie zachęcała do posiedzenia na piasku - wiało i kropiło, więc wróciliśmy do Wdzydz, z krótkim postojem na kawę w Lęborku i spacer deptakiem ze ślicznymi kamienicami. Wdzydze to piękne jeziora, ale i ważne dla kaszubskiej kultury miejsce - ogromny skansen Muzeum Park Etnograficzny. Zbiory to nie tylko hafty i przedmioty życia codziennego. Przeniesiono tu wiele chat, dworków, a nawet dwa kościoły z różnych części Kaszub. Wśród drzew, nad jeziorem - świetne miejsce na spacer z odrobiną ciekawej historii w tle. 


Po spacerze, nasyceni historią, podjechaliśmy jeszcze na drugi koniec wsi, bo tam znajduje się wieża widokowa - usytuowama na środku krzyża, który tworzą wdzydzkie jeziora, a z której roztacza się piękny widok na wszystkie jego ramiona

piątek, 20 czerwca 2025

Długi weekend na Kaszubach

Długi weekend spędzamy na Kaszubach. Zabraliśmy nasze rowery na wycieczkę. I dziś objechaliśmy grupę jezior wdzydzkich - jednąz tras polecanych przez Karola Wernera z @kolemsietoczy w książce "Rower to jest świat". 43 km niełatwej dla takich rowerowych świeżaków, jak my, trasy głównie przez iglaste lasy, łachy piachu, miliony korzeni, dziury, pagórki... W połowie wycieczki słońce schowało się za chmury i pojawił się wiatr, który nie ułatwił jazdy. Ale satysfakcja wielka! 


Do tego śpimy w cudnym miejscu w chacie krytej strzechą, otoczonej ogrodem, w którym można po wycieczce odpocząć z robótką i audiobookiem, gdy tuż obok płynie Wda (a po niej co jakiś czas przepływa kajak). 

A śniadanie przepyszne zjedliśmy w miejscu, które bardzo polecamy: Fusiara przy rynku w Kościerzynie serwuje pyszną kawę, ciacha i wspomniane śniadania w stylu włoskim. 

Jutro wybieramy się do Fabryki Porcelany Lubiana i Skansensu - Muzeum Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach. Jakieś wieże widokowe również są w planach 😁

sobota, 24 maja 2025

Flying Cat Blouse czyli kotolot

Flying cat blouse nazywany pieszczotliwie kotolotem to nowy projekt sweterka od @jagoda_the_cat Jadwiga Błońska

Jest absolutnie cudny! Szeroki oversize'owy krój z rękawami kimonowymi (czy jako chcą niektórzy nietoperzami) od razu podbił moje serce. Zrobiłam go podczas KALu, dzięki temu poszło mi całkiem szybko, bo tylko w trzy tygodnie - mobilizowały mnie postępy innych dziewczyn, pomagały podpowiedzi i odpowiedzi autorki. 


Kilka technicznych szczegółów:
Druty: całość 6,0, wykończenia 4,0
Włóczka: soft R148 od kokonki.pl rare denim plus tęcza niebieska, 3 nitki, robione podwójnie - poszło 2000 m
Rozmiar: XL

poniedziałek, 12 maja 2025

Żabol nr 2

Oto nowy kolega mojego Żabola 🐸 Niestety nie nacieszą się długo swoim towarzystwem, bo ten zaraz ruszy w podróż do nowego domu. 

 
Szydełko: 2,20
Włóczka: bawełna merceryzowana Catona Scheepjes
Wysokość 12 cm (plus czapka 😉), szerokość 18 cm.

sobota, 3 maja 2025

Majówka - dzień zwiedzania

Dziś dzień zwiedzania. 

Najpierw był zamek Dunajec w Niedzicy. Jego początki sięgają XIV wieku i był węgierską warownią. Na drugim brzegu stoi zamek Czorsztyn, który był warownią polską. Między nimi dziś można przepłynąć promem lub gondolą, z czego skorzystaliśmy. 
W niedzickim zamku kręcono m.in. Janosika, Zemstę czy Wakacje z duchami. A sam zamek jest bardzo dobrze zachowany i mieści muzeum, które można zwiedzać. 

Z zamku czorsztyńskiego zachowało się trochę mniej. Jego początki sięgają XIII wieku. W odrestaurowanej części mieści się muzeum. 

Po zamkach przyszła pora na przepiękny jeden z najlepiej zachowanych gotyckich drewnianych kościołów: pochodzący z XV w. Kościół pw. św. Michała. Został zbudowany bez użycia gwoździ i do dzisiaj pozostał niezmieniony. Wiele elementów wyposażenia datowanych jest na XV w. Najpiękniejsza i unikatową jwst ponad 500-letnia polichromia, najstarszą w Europie – wykonaną na drewnie i zachowaną w całości w oryginalnych kolorach z farb roślinnych, której do tej pory nie trzeba było odświeżać. 
Kościół znajduje się na szlaku architektury drewnianej województwa małopolskiego, w 2003 r. został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. A z ciekawostek - właśnie w nim kręcono scenę ślubu Maryny i Janosika 😁

Ostatnim punktem na dziś była kładka, a w zasadzie mostek, łączący Polskę ze Słowacją. Jednocześnie jest to świetny punkt widokowy na Trzy Korony z jednej strony i Tatry z drugiej. 

Wrócimy kiedyś w te okolice pełne świetnie przygotowanych tras rowerowych i pięknych zabytków. 

piątek, 2 maja 2025

Majówka - dzień rowerowy - Velo Czorsztyn

Dziś przejechaliśmy piękną trasę rowerową Velo Czorsztyn, z cudownymi widokami na ogromne jezioro i góry - te bliższe, czyli Pieniny i te dalsze, wyrastające w oddali Tatry. 


40 km po w większości równym terenie z niewielkimi przewyższeniami i tylko (lub aż) dwoma stromymi, dość trudnymi podjazdami. 
Jechaliśmy spokojnie, na luzie, delektując się pieknymi okolicznościami przyrody. 
Piękna to trasa, choć też dość tłoczna - zwłaszcza, gdy minęło południe. Ale w końcu majówka, długi weekend, idealna pogoda - nie tylko my wpadliśmy na takie spędzenie czasu.