piątek, 20 grudnia 2013

Kwiatowo i różowo...

Zimą też kwitną kwiaty (btw. mój grudzieniec ślicznie zastartował, ale coś się obraził i - w porównaniu z ubiegłym rokiem - ociąga)...
Starszy w ramach losowanego prezentu gwiadkowego dla koleżanki z klasy postanowił, że wspomniana koleżanka dostanie książkę i zakładkę do tejże... Bo ponoć zakładka synowska z samolocikiem zrobiła furorę w klasie, gdy któregoś dnia z książką ją zabrał i teraz "wszyscy, mamo, taką chcą!" :D
No i co matka miała zrobić? Nic, tylko zakładkę :) A że dziewczynka, to kwieciście i różowo.. A do kompletu breloczek... Wszystko z akrylowych kwiatków dostanych od Werki :)


4 komentarze:

  1. Śliczna zakładka! Na pewno zrobi furorę :). A wiesz, że zakładka, którą dostałam od Ciebie jest stale w użyciu? Tak się do niej przyzwyczaiłam, że innych już nie używam :)).
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szalenie mnie cieszy, że pracuje, a nie się obija :)

      Usuń
  2. Ale różowo Ci zimą zakwitło. :)
    Ile czasu ja już kupuję i kupić nie mogę elementy na taką zakładkę do książki, Wstyd się przyznać.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak jakoś wyszło :) Ale wiem, że prezencik się spodobał :)

      A grudzieniec, swoją drogą, też mi na różowo kwitnie - tylko na ciemny odcień :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.