piątek, 15 lutego 2013

Spełnianie życzeń...

Kolejny raz spełniłam życzenie/marzenie.. Znów siostry... Tym razem są to kolczyki z kaboszonów akrylowych, ale tak odlanych, że całe się skrzą... Obszyłam je koralikami toho w rozmiarach 11o i 15 w kolorach przez siostrę wybranych i właściwie pod jej dyktando (siedziała obok i wybierała, jakie kolory chce i w jakiej kolejności :) ). I oto efekt - jej się podobają :)))

8 komentarzy:

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.