poniedziałek, 9 lipca 2012

Zazdrośnie...

Niemal rok zbierałam się, żeby ją zacząć... Ponad rok dłubałam (wiecie, ile innych rzeczy w międzyczasie robię), czasem robótka leżała i 3 miesiące nie ruszona, czasem zrobiłam 1-2 rządki i znowu na tydzień odkładałam...
Ale w końcu dotarłam do końca :)


Wzór z gazetki (znajdę gazetkę - jedno z polskich wydawnictw, wydanie specjalne z firankami - to dopiszę, która to, bo miałam skserowany, żeby łatwiej na nim wykreślać kolejne przerobione rządki).
Kordonek: DMC Tradiotion 10 (merceryzowana bawełna - fantastycznie się przerabia, pięknie wygląda).
Szydełko: 1,5.
Wymiary: 105cm x 39cm.

4 komentarze:

  1. Dobrze, że w końcu ją zrobiłaś, bo jest śliczna! Będzie się pięknie prezentować w oknie (kuchennym?). Możesz być z siebie dumna :)
    Wyglądaj jutro listonosza :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kuchennym, w kuchennym :) Mam nadzieję, że po napięciu w oknie utrzyma rozmiar, bo wyszła na styk wg podanych przez koleżankę wymiarów..

      Za listonosza wyściskam Cię, wyściskam osobiście.. W końcu przecież dojadę - nie może wciąż mi być pod górkę! Kiedyś się skończy i zacznie być z górki,no nie?

      Usuń
    2. No pewnie! Innej opcji nie ma - jak już wejdziesz na szczyt to potem tylko z górki ;)))
      Buziaki :*

      Usuń
  2. o matulu... w życiu bym czegoś takiego nie wydziergała. jestem pełna podziwu. twarda jesteś!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.