Pancakes:
2 szklanki mąki pszennej
3 czubate łyżki cukru (ja dałam mniej, bo wolę mniej słodkie dania)
3 łyżeczki proszku do pieczenia (następnym razem dam 2, bo to mi się za dużo wydaje)
2 jajka
1,5 szklanki mleka
150g roztopionego masła
Mąkę przesiać, wymieszać z cukrem, proszkiem i solą. Jajka roztrzepać. Jajka i mleko połączyć z mąką i dokładnie wymieszać. Dodać masło i jeszcze raz dokładnie wymieszać.
Smażyć na złoty kolor na rozgrzanej patelni (około 2 minut z każdej strony).
Podawać z owocowymi sosami (z braku świeżych owoców u mnie był gotowy sos truskawkowy).
Smacznego!
Między kuchnią a "salonem" mam ściankę, w której tkwi kilka kolorowych luksferów. Późnym popołudniem, kiedy słońce jest nisko, promienie wpadają przez kuchenne okno akurat pod odpowiednim kątem, żeby na ścianie w pokoju zrobić mi kolorową tęczę.. A wczoraj kolorowy cień :)
Pancakes wyglądają bardzo apetycznie. Może też kiedyś spróbuję je usmażyć?
OdpowiedzUsuńJa na upalne dni mam jeszcze szybszy obiad - każdy dostaje michę mizerii z ogórków (z jogurtem naturalnym) i jest bardzo zadowolony :)). Mizerię wszyscy bardzo lubimy, a w upały nikomu nie chce się specjalnie jeść, a tym bardziej gotować :)).
Kolorowe cienie wyglądają super!
Moich dzieci taki obiad nie zadowoli - znaczy mizeria... Mnie i owszem.. Chłodniki wszelakie lubimy latem :)
UsuńDziś wróciliśmy późno do domu, obiad musiał być syty, bo mimo upałów, zgłodnieliśmy :) Te placuszki spełniły swoją rolę - lekkie, ale syte... A do tego na zimno na kolację też dobre :)
jej ale smakowicie wygląda;)
OdpowiedzUsuńja też myślę o kilku luksferach w kuchni ;)
faktycznie efekt świetny ;)
http://twoje-kosmetyki.blogspot.com/
Aż mi ślinka pociekła... Chyba pójdę sobie zrobić śniadanie :)
OdpowiedzUsuńCienie czadowo wyglądają :)
Zrobiłam te placuszki, dzięki za przepis. Pycha:) Jadłam je z serkiem waniliowym i brzoskwiniami:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :)
Usuń