wtorek, 10 lipca 2012

Marynistycznie i entomologicznie...

Bransoletka marynistyczna na wzór tych "na motor" - spełniam marzenia? W każdym razie przyjaciółce się zamarzyło :) Mam nadzieję, że się spodoba...



A teraz z innej beczki...
W parku przy poznańskim Starym Browarze zaczęła się inwazja owadów gigantów! Oczywiście nie mogliśmy przegapić takiej okazji, skoro mam w domu dwóch amatorów entomologów :) Poniżej tylko część wystawy - polecam! :)


5 komentarzy:

  1. ale się u Ciebie dzieje!
    nie przepadam za robalami, a w takim rozmiarze? o nie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta bransoletka wybitnie kojarzy mi się z wakacjami - lubię marynistyczne akcenty :).
    Robale imponujących rozmiarów ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Wakacje to i marynistyką nasuwają się skojarzenia.
    Inwazja super , sama chętnie bym oglądnęła ale nie mam szans.)

    Zapraszam do siebie na rozdawajkę.)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka bransoletka i morze - duet idealny :-) Robale chętnie bym zobaczyła, ale za daleko :-(

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna bransoletka:) bardzo wakacyjna - zazdroszczę przyjaciółce takiego prezentu:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.