Wczoraj spędziłam cudny dzień u Ani Kowal w Warszawie w Atelier Czerwona, gdzie miały miejsce Twórcze Pogaduchy z Weraph.
Było 47 kobiet pełnych chęci zgłębienia tajników oplatania maleńkich kaboszników w geometryczne kształty.
Było 47 kobiet pełnych chęci zgłębienia tajników oplatania maleńkich kaboszników w geometryczne kształty.
Zdjęcia możecie obejrzeć na blogu Ani, a ja się chwalę nieskończonymi kwadracikami. Zabrakło mi koralików na wykończenie drugiego, ale kto by się tym przejmował? :-)
PS. Testuję aplikację bloggera na komórce. Ciekawa jestem, czy się uda :-)
PPS. Bazą są figury z Shaped Beadwork Diane Fitzgerald.
PPS. Bazą są figury z Shaped Beadwork Diane Fitzgerald.
No właśnie, kto by się tam przejmował :-) Pozdrawiam i zapraszam w moje wirualne progi :-)
OdpowiedzUsuńwirtualne miało być ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne efekty udanej soboty :)). Naszukałam się Ciebie na tych zdjęciach, ale w końcu znalazłam :)).
OdpowiedzUsuńBo mnie na fotkach nie bywa, jest zakaz :D Ania o tym wie i dlatego tylko czasem przypadkiem się smyknę w tle :)
Usuńaleś się ukrywała na tych fotkach ;)))
OdpowiedzUsuńa spotkania pogaduchowego ... ech ... zazdroszczę ... tyle pozytywnej energii w jednym miejscu!!!!
Jak wyżej - Ania wie, że mnie na fotkach się nie publikuje :D W tłumie do przejścia, kto mnie zna, wypatrzy... Ale bez podpisu... Wolałabym nie przechodzić kiedyś w przyszłości kolejnych stresów z takimi panami, co to o nich wiesz, no nie?
UsuńŚliczne te TWoje maleństwa, niby każda ma to samo, a tu połączenie całkiem wyjątkowe...
OdpowiedzUsuńNo cudne są,nawet ten niedokończony:)))Buziaki:)))
OdpowiedzUsuń