Jacobino - dziękuję!
Właśnie pożarłam jeszcze gorącą :)
Jacobinowe muffinki na maślance
Sypkie:
1/2 szklanki cukru (do wytrawnych łyżka lub wcale)
2 i 1/2 szklanki mąki
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Płynne:
1 szklanka maślanki (lub kefiru, jogurtu płynnego, itp.)
1/2 szklanki oliwy (lub oleju)
2 jajka (całe)
Osobno mieszamy sypkie, osobno płynne.
Wlewamy płynne do sypkich i mieszamy "byle jak" - żeby tylko się składniki w miarę połączyły, ale nie wyrabiać na jednolitą masę.
Można urozmaicić swoimi pomysłami dodatków:
- na słodko: owoce (świeże lub mrożone), orzechy, cynamon, posiekana czekolada (mleczna, gorzka, biała), wersja na leniwca to kostka czekolady wciśnięta w środek ciasta...
- na wytrawnie: ser żółty starty w wiórki lub pokrojony w kostkę, szynka pokrojona w kostkę, suszone pomidory, zioła...
Piec 15-20 minut w temperaturze 200 stopni.
Teoretycznie jest to porcja na jedną muffinkową foremkę (12 sztuk), ale ja ładuję mniejsze i wystarcza na dwie.
I jeszcze zdjątko dla zaostrzenia apetytu :) Z czekoladą mleczną i białą...
Skopiowałam sobie... jak uznam, że już mogę je jeść to zrobię ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńpomysły "na wytrawne" mnie zainteresowały bardzo :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, ciekawa przekąska na małą imprezkę czy spotkanie przy piffku :)
Usuńdonoszę, że robiłam je już kilka razu w obu wersjach, dziekuję za przepis :*** te mufffiny są pyszne!
UsuńBosko :D Cieszę się, że smakują :D
Usuńech, a jak tak daleko, a tu się rączki wyciągają ;)))))
OdpowiedzUsuńŁaaaaaaaaaaaaaaaap :)
UsuńTobatko, jak dobrze, że przypomniałaś przepis bo ja oczywiście gdzieś zapodziałam. Robiłam już je kiedyś z żółtym serem i suszonymi pomidorami i wyszły pyszne. Twoje też wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńU mnie właśnie wyjechały z piekarnika z czekoladą (białą i gorzką) oraz porcja pierwsza dodatkowo z niespodzianką w środku w postaci łyżeczki dżemu truskawkowego, a porcja druga z plasterkiem banana.
Przepis przypomina trochę ten na Red Velvet (dodaje się sodę z octem winnym, bez proszku do pieczenia). Właśnie piekę słodką wersję Twoich z białą czekoladą w kolorze zielonym :D
OdpowiedzUsuń