40 km po w większości równym terenie z niewielkimi przewyższeniami i tylko (lub aż) dwoma stromymi, dość trudnymi podjazdami.
Jechaliśmy spokojnie, na luzie, delektując się pieknymi okolicznościami przyrody.
Piękna to trasa, choć też dość tłoczna - zwłaszcza, gdy minęło południe. Ale w końcu majówka, długi weekend, idealna pogoda - nie tylko my wpadliśmy na takie spędzenie czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.