Podróże służbowe...

Cudnie... Beskid Żywiecki. Jezioro Żywieckie. Na chwilkę, służbowo. I tylko dziś mogę porozkoszować się widokami. 

Robótka też przyjechała podziwiać widoki 😁

Kolejna...

Nareszcie pogoda pozwoliła wyjść na taras. Choć pewnie nie na długo, bo grzmi gdzieś w oddali i ponoć najbliższy tydzień ma być burzowo-deszczowy.

Zieloności...

Dziergana głównie w podróży skrócona Sislove skończona 😁 

Motek A007 z @kokonki.motki, 3 nitki, bawełna z akrylem, 1000 m, 200 g, szydełko 2,75. Zostało ok. 21g, czyli 100 m. 

Rośnie...

Ta róża wyrosła sobie pod oknem. Samosiejka. Ale to nie było dobre (z naszego punktu widzenia) miejsce, więc Starszy dostał kawałek ziemi w kącie i sobie ją tam przesadził. O dziwo róża rośnie od lat i ma się świetnie. 🥰 

Młody w ogóle ma rękę do roślin. Sam fakt, że któraś jest jego wystarczy, by rosła jak głupia. 😁 Moje roślinki zdecydowanie tak nie robią 🙄 Młodszy też nie ma tego daru.

A po oknem rośnie kolejna. Uparły się 🤣

Testowanie...

Ania z @atelier_czerwona wymyśliła sobie kapciuchy. Milusie (słyszałam, że się pogoda ma zmienić jutro 🤣).
Szukała osób chętnych do przetestowania, więc się zgłosiłam. 

Początkowo chciałam im jeszcze kwiatucha dorobić, ale zmieniłam zdanie. W domu mam psiaka, co kłaczy się okrutnie, więc zdecydowałam, że będą to moje kapcie podróżne. Są lekkie, ciepłe, miękkie. A be kwiatków zajmą mniej miejsca w bagażu.

Poszło około połowy motka włóczki Himalaya Dolphin baby, szydełko 4,0, rozmiar kapciuszków 37. 

Małe przyjemności...

Tarasik, mrożona kawka, robótka...

A pod płotem wyrósł nam prezent od ptaszorków:

W podróży...

Takie podróżowanie to ja rozumiem 😁 Cały stolik dla mnie, moje biuro gotowe do pracy, a miły pan z Warsa przyniósł mi śniadanie 😁

Hortulus

Ogrody tematyczne Hortulus w Dobrzycy znamy od lat i niezmienne lubimy. Kilka lat temu powiększyły się o Ogrody Spectabilis z ogromnym labiryntem o powierzchni ok. 1 ha i wysokości 2 m. Frajda niesamowita zagubić się w nim, by niespodziewanie odkryć wyjście. Nad labiryntem góruje wieża widokowa. Zdecydowanie polecamy obydwa ogrody.

Relaks...

Relaksu ciąg dalszy. Leniwe spacery...

Najpierw praca (na plaży, a co), potem zasłużony deser (w końcu pobyt nad polskim morzem zobowiązuje do zachowania tradycji). 

 

Idealny poranek

Kawka, ciacho i robótka na świeżym powietrzu - poranek idealny 🥰

Odpoczynek...

Zasłużony reset 😁

Jeszcze dwa...

... dla córek koleżanki dawno nie widzianej 🙂