wtorek, 31 grudnia 2024

Noworocznie

Podsumowanie 2024

 



To był dla mnie rok, którego początek był trudny (bo koniec 2023 taki był), ale się dobrze rozwinął :) 

Był to też rok intensywny - zwłaszcza w sferze rozwoju zawodowego. Zdobywałam wiedzę na wielu kursach i szkoleniach. Z Moniką Perendyk podczas dwóch szkoleń zgłębiałam tajniki zbierania wymagań oraz facylitacji w kontekście agile, z Natalią Cholewą chłonęłam wiedzę związaną z rolą Product Ownera w różnych kontekstach, poznawałam narzędzia oparte o AI, a teraz przechodzę na wyższy poziom w jej Akademii PO, która potrwa jeszcze kilka miesięcy. 

Oprócz szkoleń z obszaru IT brałam udział również w kursach związanych ze sferą rękodzielniczą i od Agnieszki Gaczkowskiej z Oplotki dowiadywałam się, jak wyceniać rękodzieło i na co warto zwracać uwagę przy wycenie i prowadzeniu warsztatów, a od Małgorzaty Golby, jak robić ciekawe rękodzielnicze zdjęcia telefonem! Poznałam też nową dla mnie technikę mozaiki szydełkowej. 

A poza tematami biznesowymi, całkiem dla siebie postanowiłam popracować nad swoją pewnością siebie w związku z językiem angielskim i więcej czasu poświęcić na jego poprawę (tu polecam bardzo Michaela Jabłońskiego). 

Udało nam się w tym roku wygospodarować więcej czasu na podróże - za granicą zwiedziliśmy Maltę i Gozo, Lizbonę i kawałek Portugalii w jej okolicy (Sintra, Cabo da Roca), Słowacki Raj i jego wąwozy i jaskinie, Bratysławę, odrobinę Wiednia i Czech. A w Polsce spędziliśmy kilka dni w Gąskach, wracając z sentymentem w miejsca, w których spędzałam wakacje ponad 10 lat, gdy dzieci były małe. 

Odwiedzałam przyjaciół, odwiedziłam targi rękodzielnicze w Toruniu i Wrocławiu, prowadziłam warsztaty rękodzieła w Ustroniu, zwiedzałam winnicę (degustacja też była ;) ). 

Odkryliśmy też z mężem nową pasję, czyli rowerowe wycieczki. Niemal codziennie od maja jeździliśmy zwiedzając bliższą i dalszą okolicę. Planujemy w przyszłym roku kilka dalszych wyjazdów z rowerami :) W pracy mamy program sportowy, w którym co miesiąc są nowe wyzwania, wcale nie takie proste do zaliczenia, gdy kondycja fizyczna słabiutka, ale udało mi się wszystkie zrealizować, a rowerki w tym pomogły!

Rękodzielniczo rok spędziłam biorąc udział w kilku testach bluzek i sweterków, kilku CALach i jednym KALu. Jeden z dwóch długoterminowych projektów skończyłam (chusta 12 steps), jeden wciąż w trakcie (koc Marine). Zrobiłam kilkanaście mniejszych i większych maskotek i breloków (najbardziej dumna jestem z Chromosomka i Żabola), poznałam nową technikę szydełkową (mozaika), wzięłam (i wciąż biorę, bo jedno trwa) udział w fotograficznych wyzwaniach u byGolba. 

Zrobiłam ponad 50 różnych prac w różnych technikach (szydełko, mikromakrama, chainmaille, frywolitka, druty), wśród których królowało szydełko. Przełamałam jednak swoją niechęć do drutów, próbując je odczarować i zrobiłam kilka mniejszych prac, a w trakcie jest bambusowa bluzeczka - do lata skończę ;) 

Trochę zaniedbaliśmy planszówki, chyba po intensywnym graniu mamy lekki przesyt - co nie przeszkodzi nam spędzić sylwestrowego wieczoru na graniu i zajadaniu sushi (to już nasz kilkuletnia tradycja) :) 

Tak, to był bardzo intensywny rok! Ale ja nie umiem siedzieć bezczynnie, więc kolejny raczej nie będzie spokojniejszy ;) 

poniedziałek, 30 grudnia 2024

Sportowe podsumowanie 2024

Tym razem podsumowanie aktywności sportowych. 


Drugi rok trwa w naszej firmie program sportowy, który comiesięcznymi wyzwaniami mobilizuje do wyjścia z domu. Wyzwania były różne: czasem trzeba było przejechać ileś kilometrów rowerem, czasem trzeba było przejść (lub przebiec) na nóżkach ileś kilometrów, czasem była to liczba aktywności w miesiącu, czasem jakaś liczba spalonych kalorii. Udało mi się zaliczyć wszystkie zadania, choć niektóre miesiące były dla mnie naprawdę ogromnym wyzwaniem. 

Poprzedni rok też udało mi się w całości zaliczyć. 

Jestem z siebie dumna! I czekam na kolejny 😁

niedziela, 29 grudnia 2024

Rękodzielnicze podsumowanie 2024

Rok 2024 minął głównie pod znakiem szydełka. Sweterki, bluzki, szal, chusty, maskotki, czapka, komin... Sporo tego się uzbierało. Ale pojawiły się również inne techniki - chainmaille, mikromakrama i druty, które w tym roku postanowiłam odczarować. Brałam udział w kilku projektach jako testerka, w kilku CALach i KALach. 

50 projektów. 

Całkiem sporo się tych prac uzbierało :) 












czwartek, 26 grudnia 2024

Domek

W ramach mojego oswajania drutów próba zrobienia czegoś na pięciu. Zaspokoiłam ciekawość i jednak wolę druty na żyłce z dopasowaną długością lub magic loop. 


Ten domek to jedno z okienek kalendarza adwentowego Drops Design. Urzekł mnie. Jeszcze w jednym z okienek schowana była bombka - też kiedyś spróbuję. 
Trochę pogubiłam się przy opisie dachu, więc zrobiłam po swojemu (tak, jak robiłabym to szydełkiem 😉). 

Włóczka: Jeans Yarn Art 
Druty: 3,5 
Wymiary: wysokość 12 cm, szerokość 10 cm, grubość 3 cm

niedziela, 22 grudnia 2024

Idą święta...


Pierniczki upieczone, choinka ubrana... A na niej m.in. trochę moich własnoręcznie zrobionych w różnych technikach ozdób (na zdjęciu niewielka część, bo frywolitkowych bombek jest 12, makramowych śnieżynek też kilka, a jeszcze frywolitkowe śnieżynki są)...

wtorek, 17 grudnia 2024

Choinki

W tym roku dodatkiem do prezentów będą choinki zrobione z kwadratów babuni (granny square). Szybkie, proste, urocze 😁 


Szydełko: 3,0
Włóczka: Jeans Yarn Art 
Rozmiar: mniejsze na 5 okrążeń większe na 6 okrążeń.

niedziela, 15 grudnia 2024

Projekt 12 steps

Oto chusta 12 steps w całej swej krasie. Ten wzór do końca był niespodzianką, co miesiąc odkrywaną po kawałku. Cały rok zajął ten projekt wymyślony przez SisHomemade we współpracy z kokonki.pl 


Zabawa sprawiła mi ogromną frajdę! 

A wzór będzie za chwilę w regularnej sprzedaży. 

Włóczka: motek B060 od kokonki.pl 50% bawełna/50% akryl, 3 nitki, 1200 m + ok 200 m khaki
Szydełko: 2,75

sobota, 14 grudnia 2024

Żabol

Oto Żabol 🐸 


Cudny wzór od Małgosi @bygolba i zestaw z jej współpracy z @kokonki.motki - było w nim wszystko, co potrzeba do wydziergania tej cudnej żaby (włóczki, szydełko, wypełnienie, szpilki, znaczniki, oczka, drukowana książeczka ze wzorem krok po kroku ze dużą liczbą zdjęć i piękny woreczek z nadrukiem, w którym można wszystko trzymać, a całość zapakowane w pudełko, co czyni z tego zestawy idealny prezent). 


Mój Żabol dostał mikołajkową czapkę, wszak bliskość świąt zobowiązuje 😉 Ale ma zapasową słonecznie żółtą, bo czekamy oboje na wiosnę i więcej słonka 😁 

Troszkę technicznych szczegółów: 
Szydełko: 2,20
Włóczka: bawełna merceryzowana Catona Scheepjes
Wysokość 12 cm (plus czapka 😉), szerokość 18 cm. 


piątek, 13 grudnia 2024

Projekt "12 steps" - część 12 z 12

Oto dwunasta, a zarazem ostatnia część całorocznego projektu SisHomemade i kokonki.pl
Co miesiąc przy zamówieniach można było dostać kolejny fragment wzoru. Można go też było kupić (każdą część z miesięcznym opóźnieniem lub później cały na raz) - teraz będzie w sprzedaży w całości. Taka długoterminowa zabawa, w której z przyjemnością wzięłam udział 🙂 


Teraz blokowanie i pokażę ją w całej okazałości, bo nareszcie wiem, jak cały wzór wygląda 😁

Włóczka: motek B060 od kokonki.pl 50% bawełna/50% akryl, 3 nitki, 1200 m + ok 200 m khaki
Szydełko: 2,75

poniedziałek, 9 grudnia 2024

Czapka

Świeżo wydziergana na drutach (w ramach mojego osobistego ich odczarowywania) czapka Izi Marble Hat od izi_knitting w ramach KAL z kokonki.pl


Włóczka: Marble kolor 07 Ruchome piaski, 90 m/100 g od kokonki.pl (wystarczy jeden motek, skład: 50% wełna, 10% alpaka, 40% akryl)
Druty: 6,0

środa, 27 listopada 2024

Różyczki

Kolejna porcja różyczek. Chwilowo koniec plecenia, choć kupione kilka dni temu nowe kolory sznureczków kuszą 🙂

niedziela, 24 listopada 2024

Komplet mozaikowy

Na warsztatach z Sylwią Kawczyńską Mycrochetory na Drutozlocie w Toruniu, nauczyłam się ściegu mozaikowego na szydełko. Zrobiłam wtedy pół komina dla męża, drugie pół następnego dnia w domu w ramach ćwiczeń nowo poznanej umiejętności. 

Od razu też wiedziałam, że do kompletu będzie czapka. Chyba z dwa tygodnie później i ona powstała. 

A teraz wreszcie komplet doczekał się zdjęcia na właścicielu 😁


Włóczka: Alize Diva
Szydełko:3,25

środa, 20 listopada 2024

Mikromakramowe różyczki

Od kilku tygodni w pracach (jak się pracuje w kilku miejscach, to tak bywa) intensywny czas. W ramach odreagowania i wyczyszczenia głowy naplątałam kilka mikromakramowych różyczek i zamieniłam je w delikatne i lekkie zawieszki. 

niedziela, 17 listopada 2024

Szkolenia

Nowy rok szkolny trwa już chwilę, a dla mnie zaowocował wysypem szkoleń z rozwiązań LEGO Education, które mam przyjemność prowadzić. Przyjemność, bo uwielbiam te spotkania z zaangażowanymi nauczycielami - i tymi przedszkolnymi i pracującymi ze starszymi dziećmi. 


Szkolenia online są wygodne, bo wygodnie prowadzi się je, nie ruszając się z domu, uczestnicy też mogą sobie pracować z domowego kącika. Ale bardziej lubię spotkania na żywo, emocje, rozmowy i historie, które takim spotkaniom w różnych zakątkach Polski towarzyszą. 
Wczoraj spędziłam dzień w Brusach na Kaszubach, w Borach Tucholskich, tydzień temu byłam w Rogoźnie na Pojezierzu Wielkopolskim, w poprzednim miesiącu dotarłam do Pyrzyc niemal pod Szczecinem oraz wirtualnie do Legnicy. 

Z niecierpliwością czekam, gdzie mnie los zawiedzie na kolejne szkolenie 😁 I zawsze żałuję, że nie mogę się w danym miejscu zatrzymać na dłużej, by je lepiej poznać, ale obiecuję sobie w niektóre wrócić już na spokojnie 🙂

środa, 13 listopada 2024

Projekt "12 steps" - część 11/12

Oto jedenasta część całorocznego projektu SisHomemade i kokonki.pl
Co miesiąc przy zamówieniach można dostać kolejny fragment wzoru. Można go też kupić (każdą część z miesięcznym opóźnieniem lub później cały na raz). Taka długoterminowa zabawa, w której z przyjemnością biorę udział 🙂 I, niestety, dobiega końca. Tak jak i nitka w motku, muszę dokupić na ostatni fragment 🙂


Włóczka: motek BC60 od kokonki.pl 50% bawełna/50% akryl, 3 nitki, 1200 m
Szydełko: 2,75

niedziela, 3 listopada 2024

Znaczniki

Efekt sięgnięcia po druty ostatnio: zrobiłam dwa zestawy znaczników.


W komplecie jest licznik z 10 kółeczkami, pomagający, by się nie pogubić w rządkach (zakładam go na początku robótki czy okrążenia i pomaga mi zorientować się, czy jestem w rzędzie parzystym czy nieparzystym, gdy tylko w co drugim muszę dodawać oczka) oraz znaczniki umieszczane w trakcie robótki, by zaznaczać kluczowe miejsca (np. miejsca dodawania oczek) - w dwóch kolorach, by można zaznaczyć innym np. początek okrążenia. Pasują na cieńsze druty - max. 3,5. 


Idealne na prezent dla każdej dziewiarki 🙂

wtorek, 29 października 2024

Bransoletka

Z nagłej potrzeby poplątania sznureczków powstała bransoletka z różyczką z odrobiną koralików. 



Nieskromnie powiem, że podoba misię i chyba sobie zrobię czarną do kompletu kolczyków zrobionych już dawno temu 😁

poniedziałek, 28 października 2024

Oto ja ;)

 




Chyba nigdy wcześniej się nie przedstawiałam, nie opowiadałam o sobie za wiele. Owszem, uchylałam drzwi, ale nie otwierałam ich na oścież. 

Dziś zapraszam na kawę - opowiem o sobie ciut więcej (wychodząc ze swojej strefy komfortu :) ). 


Zacznę od tego, że moje życie podzielone jest na cztery ważne dla mnie obszary. 


Pierwszy i najważniejszy to moja rodzina. Mąż, dwóch synów, piesa i żółw w domu na wsi na obrzeżach dużego miasta. Dużo spokojnych terenów do spacerów i wycieczek rowerowych, kilka mniejszych i większych jezior w zasięgu kilku kilometrów, kilka kilometrów dalej lasy, a jeszcze niewiele dalej Park Narodowy. W domu ponad sto planszówek, bo lubimy, choć czasu na granie ostatnio jakby mniej.  


Drugi to praca zawodowa - jestem analityczką biznesową, product ownerem a w razie potrzeby i sytuacji w jeszcze kilka innych ról zdarza mi się wcielać. Do świata IT weszłam ponad dwa lata temu, wywracając wszystko o 180 stopni. Od tego czasu intensywnie przyswajam nową wiedzę podczas różnych kursów, szkoleń i webinarów. Cały czas czegoś się uczę, siedzę nad jakimś zadaniem, studiuję jakieś case study - wszystko po to, by jak najlepiej rozumieć i wykonywać swoją pracę. Jest intensywnie ;) 


Trzeci to druga praca zawodowa. Od kilku lat jestem Certyfikowaną Trenerką Akademii LEGO Education i prowadzę szkolenia w przedszkolach i szkołach, ucząc nauczycieli, jak pracować z rozwiązaniami edukacyjnymi LEGO. To nie tylko klocki, to pomoce dydaktyczne - a żeby z nich mądrze i dobrze korzystać i żeby były faktycznie pomocą, trzeba je zrozumieć i poznać. I w tym właśnie pomagam. Przez 15 lat byłam nauczycielką matematyki - uczyłam na wszystkich poziomach edukacyjnych. Nauczanie siedzi we mnie głęboko ;), ale bardzo lubię tę pracę, przekazywanie wiedzy, kontakt z ludźmi. Migawki z tych szkoleń pojawiają się czasem tutaj :) 


Ostatni obszar to rękodzieło szeroko pojęte. Moja przygoda zaczęła się ponad 20 lat temu od koronki frywolitkowej, a potem poszło lawinowo: szydełko, decoupage, scrapbooking, malowanie na jedwabiu, filcowanie na sucho i mokro, druty, beading, haft koralikowy, witraż, koronka klockowa, chainmaille, makrama. A jest jeszcze mnóstwo technik, które chciałabym poznać. Uwielbiam moje dłubaninki, relaksują mnie niezmiernie. 

Bardzo lubię też ich uczyć - uwielbiam dzielić się z innymi swoimi umiejętnościami, propagować rękodzieło, własnoręczne wykonywanie prezentów, twórcze spędzanie czasu. Przez 10 lat prowadziłam Koło Rękodzieła w ramach zajęć Gminnego Ośrodka Kultury. Od 5 lat prowadzę nieformalne kółko rękodzielnicze w jednej z okolicznych świetlic wiejskich. Od niemal 10 lat jestem również stałą instruktorką podczas corocznych Warsztatów Twórczo Zakręconych w Ustroniu (ogromnej kilkudniowej imprezy, podczas której odbywa się ponad 100 różnych warsztatów prowadzonych przez około 40 instruktorów - znacie?).


Kto dotrwał do końca? 


Czego nie wiedzieliście, co Was zaskoczyło? 

niedziela, 27 października 2024

Jesiennie

Nie jestem jesieniarą. Nie przepadam za tą porą roku, biorę ją na przeczekanie. Ale są momenty, gdy mnie zachwyca, próbując do siebie przekonać tymi złoto-ognistymi kolorami i odrobiną słońca i ciepła, pozwalających na przejażdżkę rowerem... 

wtorek, 22 października 2024

Dynie obrodziły

Zakończyłam testy włóczek idealnych do dziergania dyni 😁 Testowałam trzy różne, każdą szydełkiem i drutami. 
Oto efekty moich działań 😁


Na pierwszy ogień poszła Melissa Mediana, jako drugą testowałam Dolce Yarn Art, a na koniec Chunky Monkey Scheepjes. 
Wszystkie przerabiałam szydełkiem nr 4,0 i drutami nr 3,5. 

I choć włóczka chenillowa jest przyjemnie aksamitny w dotyku, to najładniej wyglądają dynie z Chunky Monkey od Scheepjes. 

Tutorial na YT na drutową dynię polecam od @simple.knit.life - nawet bardzo początkujące osoby dadzą radę 😁

środa, 16 października 2024

Dynie

Dostałam od koleżanki włóczki "na dynie"😁 A że chodziło za mną spróbowanie dyni robionej na drutach wg tutorialu na yt od @simple.knit.life to nie pozostało mi nic innego, jak wyciągnąć druty i sprawdzić swoje umiejętności.

Tutorial jest świetnie przygotowany, o czym świadczy dowód na zdjęciu - wcześniej nie robiłam na okrągło (mam za sobą jedną nieudaną próbę zrobienia serwetki), nigdy nie robiłam i-cordu. 
Do kompletu powstała jeszcze dynia szydełkowa. 

poniedziałek, 14 października 2024

Projekt "12 steps" - część 10/12

Oto dziesiąta część całorocznego projektu SisHomemd i kokonki.pl. 
Co miesiąc przy zamówieniach można dostać kolejny fragment wzoru. Można go też kupić (każdą część z miesięcznym opóźnieniem lub później cały na raz). Taka długoterminowa zabawa, w której z przyjemnością biorę udział 🙂


Włóczka: motek BC60 od kokonki.pl 50% bawełna/50% akryl, 3 nitki, 1200 m
Szydełko: 2,75

sobota, 12 października 2024

Jesiennie rowerkiem

Dawno nie jeździliśmy rowerkami. W poprzednim miesiącu wyzwaniem w ramach programu sportowego w pracy było przetupanie na własnych nóżkach 95 km, więc rower siłą rzeczy odpoczywał po intensywnym lecie. 


Ale w tym miesiącu mamy na aktywnościach sportowych spędzić 950 minut. Gdy padał deszcz, to odkurzyłam rower stacjonarny, gdy pogoda dopisuje, idę to spacer. Ale dziś było idealnie, by objechać "nasze" jezioro i zobaczyć, jak jesień się nad nim rozgościła 😁

poniedziałek, 7 października 2024

Warsztaty Twórczo Zakręcone w Ustroniu



To szalony weekend, pełen dobrej energii, ludzi kreatywnych, otwartych, kolorowych, twórczych... 
To czas spotkań, nauki, podziwiania, chwalenia się, dumy z własnych postępów...
To ogromne zmęczenie fizyczne, ale naładowane na maksa akumulatorki psychiczne...

To przede wszystkim ludzie! I warsztaty. Duuuużo warsztatów (ponad 150 było ich w tym roku w grafiku!). 

Co roku czekam na ten weekend i co roku za szybko się kończy. Na szczęście cudowne organizatorki ze swoimi pomocnikami obiecały, że za rok też będzie! Już dziś zapraszam. 

A na zdjęciach prace moich zdolnych i cierpliwych kursantek. 
Poprowadziłam pięć warsztatów w trzech technikach: chainmaille, mikromakrama i beading. 
I już mam pomysły i zamówienia na przyszły rok 😁



niedziela, 6 października 2024

8/12 Koc Marine

Ósmy kwadrat koca Marine. To moja robótka długoterminowa. Małe motki są idealne do zabierania ze sobą w podróż czy na inne okazje. 2/3 koca za mną. Kolejny kwadrat już się dzieje. A potem zostanie "tylko" zszycie 😉 i bordiura 😁


Wzór: Mariola Malinowska, Made by Mola
Włóczka: bawełna/akryl, 4 nitki, zestaw Sky Blue @kokonki.motki

Szydełko: 3,5
Wymiary: 40x40 cm