W podziękowaniu dla pewnej Pani Doktor za pomoc...
Kaboszony zakupione na ostatniej giełdzie minerałów, obszyte koralikami toho 11o i 15o oraz fire polish 3mm, podszyte beżową skórą, zapakowane we własnoręcznie zrobione i ozdobione scrapowo pudełko.
Śliczne!
OdpowiedzUsuńMiodzik:)
OdpowiedzUsuń