sobota, 31 marca 2012

Bransoletek garść...

Zostałam poproszona o zrobienie bransoletki z rzemieni. Dostałam kilka zdjęć "coś w tym stylu"... Zrobiłam dwie na próbę..
Nie przepadam za takimi bransoletek, nie podobają mi się.. Do tej pory się przed nimi wzbraniałam... Niestety nie umiem też ich robić.. Mam wrażenie, że to wciąż nie to...  Ale może to tylko moje wrażenie? Może to mój spaczony gust nie pozwala mi dostrzec, że są całkiem całkiem? :)



Do tego garść bransoletek z woskowanego sznurka i pojedynczego drobiazgu. Kolejna rzecz "szalenie modna", która mnie nie przekonuje - ale może komuś się spodoba... Jakaś dziwna jestem i już :)



EDIT - właśnie dostałam informację, że nowej właścicielce bransoletka z drugiego zdjęcia się podoba, ufff..... Strasznie się stresowałam, że jednak nie trafiłam, że nie załapałam, jaka ma być :)

6 komentarzy:

  1. mi się podobają takie bransoletki, nie rzucają się w oczy i są delikatne, w tych pierwszych jedynie nie pasuje na mój gust ten kamień w środku, ale reszta jak najbardziej. To teraz już wiem dlaczego w sklepie, w którym się zaopatruję jest pełno bransoletek z woskowanego sznurka- nowa moda jak piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pewnie mi się oberwie od innych gustów, ale muszę to powiedzieć: WSPÓŁCZUJĘ BÓLU TWORZENIA BANAŁU - trzymam kciuki byś się nie uzależniła ;))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są pełne uroku i te na sznurku takie minimalistyczne też fajne, takie lubi damska część młodzieży .
    Ja z racji wieku wolę biżuterię bardziej klasyczną i taką wykonuję ale te nowinki też mi się podobają.)))

    OdpowiedzUsuń
  4. współczuję trudu tworzenia czegoś, do czego nie miałaś przekonania. Efekt całkiem sympatyczny wyszedł i wierzę, że znajdzie zwolenników :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście ile ludzi, tyle gustów, więc na pewno komuś się spodobają... :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.