środa, 20 lipca 2011

Wakacje - odsłona piąta...

Dużo się działo w ostatnim czasie.. Przemiłe towarzystwo craftowe na weekend zjechało - było głośno, wariacko, twórczo (koraliki - motyw przewodni - niemal fruwały w powietrzu :) ), wesoło... Jednym słowem booooooooooooskoooooooooooo....

Dziś wyjechali ostatni goście, ale wczoraj przyjechali następni, więc wciąż mam zapewnione towarzystwo...

Zdjęcia prac, które powstały w trakcie Nadmorskiego Zlotu :) będę zamieszczała na stopniowo - póki co aparat padł, a i net wooooooooolno pracuje...

Wakacje mijają za szybko, ale za to przesympatycznie...


PS. Poohatkom płci obojga podziękowania za tak długie dotrzymywanie towarzystwa (i tak za krótko - czuję niedosyt), wytrzymanie mojego charakterku i zmiennych nastrojów moich latorośli.. Medal się należy! :)

2 komentarze:

  1. No, faktycznie - na nudę na wakacjach nie możesz narzekać ;)). Kilka fotek z weekendowego spotkania widziałam na forum, a teraz czekam cierpliwie na fotki wykonanych prac :). Mam tylko nadzieję, że o chuście tak zupełnie nie zapomniałaś? ;)).
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście nie narzekałam.. Pierwszy tydzień spędziłam sama z dziećmi, ostatni również, ale środek wypełniony towarzystwem, przez chwilę nawet po brzegi :)

    Chusty obowiązkowo robię 2 rządki dziennie.. Czasem udaje mi się 3-4, ale niestety tylko czasem... Mam niemal trzy powtórzenia z pięciu, więc nieźle :) Potem znowu zacznę Cię męczyć :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.