Na @drutozlot miałam okazję pomacać je na żywo. Tam nie kupiłam, ale po powrocie do domu uznałam, że jednak kupię jedno na próbę.
I mam już pierwsze wrażenia.
W ręce nawet dość wygodnie leży (obawiałam się tego, bo jednak rączka jest całkiem spora), ale jest cięższe.
Ma dość ostry haczyk - co akurat przeszkadzało mi przy przerabianiu włóczki nieskręconej - bardzo mi się zaczepiało o nitki zarówno te z motka, jak i te, o które mocowałam splot - w kokonku, rozwarstwiało nitki, łapało pojedyncze. Tak się też przy innych szedełkach dzieje, ale sporadycznie, a tu niemal cały czas.
Myślę, że może się sprawdzić do grubej włóczki czy sznurka, czyli większe rozmiary. I do skręconych mocniej, plecionych włóczek vzy sznurków. 3,5, ktore mam, nie bardzo do mojej chusty się sprawdziło.
Ale wykończone jest świetnie, trzeba im to oddać. Piękne gładko wypolerowane drewno w rączce, haczyk gładziutki, śliski odpowiednio. Jakość świetna, ale w końcu co się dziwić - ta marka dba o nią.
Raczej nie kupię kolejnych końcówek. No chyba, że jakiegoś grubaska do sznurka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.