poniedziałek, 25 czerwca 2018

Frywolnie :)

Dostałam od Nami przepięknej urody delikatną, skrzącą się metalicznym połyskiem niebieską frywolitkową bransoletkę :) Cudna jest!!!
Wymyśliłam sobie dla niej towarzystwo - wreszcie miałam pretekst, żeby zmobilizować się do odkurzenia swojej kolekcji metalizowanych nici :)
Korzystając z długiej podróży do Wisły (autokarem, na plener mojego koła rękodzieła) dorobiłam srebrną i czarną (praktycznie skopiowałam pomysł Agnieszki włącznie z "zapięciem" i koralikami na końcach, bo wszystkie trzy mają tworzyć komplet). Srebrną już wydałam w prezencie, więc muszę sobie zrobić nową :) Czarna zostaje ze mną, ale druga taka (też na prezent) zrobiona :)

Prawda, że w komplecie im raźniej? :)


Nami, dziękuję!!! :)

6 komentarzy:

  1. Zdecydowanie, w komplecie im raźniej. W tym zestawie kolorystycznym można założyć niemal do wszystkiego, albo... do wszystkiego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie noszę je codziennie i zawsze w komplecie :D

      Usuń
  2. Tak, zdecydowanie kompletne wyglądają świetnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne wszystkie trzy i każda z osobna. Bedę wiedziała u kogo sobie zamówić /kupić/ pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, Aniu, jak miło Cię widzieć!!!
      Dziękuję za ciepłe słowa :D

      Usuń

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.