poniedziałek, 27 czerwca 2016

Ośmiorniczki...

Długa cisza nastała na blogu, ale nie jest to dla mojej rodziny czas łatwy... Ot, życie....


W każdym razie odstresowywuję się szydełkując ośmiorniczki... Mam już 3 skończone, 2 w trakcie (na jedną zabrakło włóczki - ma tylko 5 ramion, a druga w bieżącym dzierganiu)... Z jednego motka bawełny alize bella wychodzą niemal 3 sztuki... Pewnie jakbym robiła ramiona po dwa półsłupki w jedno oczko, a nie po trzy, to by wystarczyło, ale ramiona się ładniej skręcają przy trzech :)



Więcej o ośmiorniczkach pisałam wcześniej...


2 komentarze:

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.