czwartek, 8 sierpnia 2013

Koralikowo...

Wróciłam do koralików... Znów mnie do nich ciągnie :)

Dziś kolejne dwie pary kolczyków :)

Pierwsze czerwone - inspirowane kwiatkami ze strony Preciosa Ornela - polecam, sporo tam ciekawych projektów i schematów :) Lekko zmodyfikowałam i wyszły koła. Wykorzystałam super duo, które coraz bardziej lubię oraz bordowe kryształki fire polish 4mm i zawiesiłam na posrebrzanych biglach z kwiatami. Nieduże, ale rzucające się w oczy :) Na prezent - czerwień to zdecydowanie nie mój kolor :)


Drugie to połączenie powyższej inspiracji już bardziej zmodyfikowanej oraz schematu na kolczyki Loretta od Ewy. Wyszły długie, eleganckie, skrzące... Muszę sobie dorobić do nich wisior, bo czuję, że się z nimi zaprzyjaźnię :)
Koraliki to toho silver lined smoky topaz w rozmiarach 11o i 15o, kryształki fire polish 3mm w kolorze iris brown oraz super duo magic yellow grey, które opalizują wieloma kolorami :) Całość zawisła na prostych biglach w kolorze antycznego brązu czy jakimś takim :)


To nie koniec mojej zabawy z super duo - rozkręcam się :) Pomijając wspomniany wisior do powyższych kolczyków, marzy mi się jeszcze bransoleta ze schamatu od Preciosy - tylko muszę sobie koralików dokupić, bo brałam po paczuszce na próbę, a już wiem, że wejdą na stałe do moich zabaw z koralikami :)

I jeszcze się pochwalę, że nieśmiało pierwszy raz kwitnie mi hoja :) Kilka razy pączki kwiatowe zawiązywała, ale zawsze odpadały, zanim zakwitły.... Mam nadzieję, że tym razem choć te kilka kwiatków zakwitnie całkiem :)


13 komentarzy:

  1. Śliczne kolczyki - obie pary. Chociaż te drugie faktycznie bardzo eleganckie wyszły. A mnie coraz bardziej w kierunku wełny ciągnie - czyżby to wróżyło rychły koniec lata? ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie, zimy jeszcze nie chcę. Muszę gail skończyć :-)

      Usuń
  2. Kolczyki piękne i skomplikowane :)
    A hoja śliczna! Jaka to odmiana?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, jaka odmiana. Kiepska ze mnie ogrodniczka. Dostałam ją w prezencie. I cieszy mnie, że po 2 latach jednak kwitnie :-)

      Usuń
  3. Świetne obie pary - lecę pooglądać wzory :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję kwitnięcia, bo hoja to raczej wymagający kwiat, a kolczyki interesujące:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hoja niestety nie wykwitła całkiem, kwiaty tydzień później opadły :(

      Usuń
  5. też zaglądam na preciosa :) super te kolczyki !

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacyjnie wyglądają
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. obie pary bardzo fajne, ale te dłuższe: wow, super eleganckie!

    OdpowiedzUsuń
  8. korci mnie aby zrobić w tym wzorze kolczyki :) bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo pięknie się prezentują te kolczyki. Dużo czasu Ci zajęło na stworzenie ich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, o które pytasz, ale nie zajęło mi to za dużo czasu.. Jednak nie potrafię ocenić, ile, bo tak sobie w tzw. międzyczasie je dłubałam...

      Usuń

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.