środa, 22 maja 2013

Ślubnie i wiosennie...

Niedługo ślubuje moja kuzynka... Zostałam poproszona przez inną kuzynkę oraz moją mamę o zrobienie kartek z tej okazji... Oczywiście jedną jeszcze musiałam zrobić od siebie :) Na środkowej uroczy rysunek znaleziony w necie, przerysowany własnoręcznie (nawet całkiem prosto wyszło), na pergaminowej również wzór z czeluści internetu, który "oprawiłam" w serce....
Każda w zupełnie innym stylu...
Kto zgadnie, którą Daria z mężem dostaną ode mnie?




Wiosna w pełni.. Jednak jest kapryśna.. Dziś np. lało na zmianę deszczem i gradem... Na szczęście małym - nie to, co tydzień temu, kiedy obawiałam się poważnie o stan karoserii w aucie:


Kaprysy pogody są chwilowe, roślinność szaleje i nadrabia opóźnienie pozimowe.. I rośnie i kwitnie jak szalone (choćby papierowymi kwiatami, jakimi obsypał się krzak na przedszkolnym placu zabaw podczas pikniku rodzinnego :) )... Bardzo lubię miejsce, w którym mieszkam, jest gdzie pospacerować, jest gdzie odetchnąć świeżym powietrzem, można pobiegać po niedużym lesie czy całkiem sporych polach :) Na zdjęciu poniższym w prawym górnym rogu piękna zabytkowa aleja lipowa... Wiosną i latem tworzy zielony tunel (tu jego końcówka, trochę przerzedzona).


5 komentarzy:

  1. Wszystkie kartki bardzo ładne, ale środkowa dodatkowo mnie rozbawiła :)). Może to ta od Ciebie?
    Niezły grad u Ciebie padał. Moje autko do dziś nosi ślady na karoserii po pewnym sierpniowym gradobiciu sprzed kilku lat :(. Nie wiem jakiej wielkości grad wtedy padał (nocą to zrobił), ale sądząc po zniszczeniach, które uczynił, musiał być spory :(.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobają mi się karteczki. Fajnie, że każda z nich jest zupełnie w innej technice - pewnie kuzynce nawet przez myśl nie przejdzie, że robiła je ta sama osoba ;)
    Zaskoczyłaś mnie gradem, bo u nas padał tylko deszcz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No koleżanki z pracy następnego dnia też były zaskoczone, jak im zdjęcia pokazywałam - raptem 3 km dalej deszcz padał, grad nie....

      Usuń
  3. Ja obstawiam tak, jak Frasia - środkowa od Ciebie :D Najbardziej z jajem :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.