... biega mi po komputerze! Chyba muszę sobie sprawić kota :)
Jest niewielka, co widać dzięki monecie.. I urocza - chyba sobie też taką sprawię :) Ta pobiegnie do koleżanki z pracy...
Zdjęcia są jakie są, bo światła już nie ma, a rano myszka będzie miała już nowy dom...
Spoko! Obejdzie się bez kota :). Te myszki mają wyjatkową zdolność opuszczania domu - wiem, bo już kilka takich zrobiłam i żadna już ze mną nie mieszka ;))).
OdpowiedzUsuńw razie potrzeby na chwilę wydzierżawię kota ;))) chociaż Frasia ma chyba rację i nie będzie takiej konieczności ;)))
OdpowiedzUsuńależ maleństwo! na taką słodką myszkę kota nie potrzeba ;)
OdpowiedzUsuńprzeurocza!!! kota i owszem, ale nie poznawaj go z myszką, bo z niej mokra szmatka zostanie, a szkoda by było :)
OdpowiedzUsuń