Bransoletka, którą po prostu musiałam spróbować, jak tylko zobaczyłam tutoriala, którego zamieściła na swoim blogu jolinka. I choć nie miałam odpowiedniej ilości koralików, to nie wytrzymałam. I ciut krótkawa, przedłużana, ale jest - moja Flat Spiral :)
Zielone kryształki Fire Polish w rozmiarze 6mm i 4mm, drobne koraliki toho 11o silverlined milki white.
Podoba mi się, pewnie jeszcze kiedyś wrócę do tego wzoru...
Szperając w swoich szpargałach zauważyłam przygotowaną do zawiezienia do właścicielki kolię perłową, która strasznie długo - z różnych powodów - powstawała... Do tej pory - z powodu ciemności panujących już jak wracałam z pracy, nie doczekała się zdjęć... Niestety nie mam ekspozytora, który ładnie by ją zaprezentował. Kolia z ponad 300 hodowlanych perełek, z obszytą koralikami toho 11o i 15o kameą podklejona beżowym zamszem, zapinana zapięciem skrzynkowym - dokładnie wg wskazówek zainteresowanej pani. Mam nadzieję, że się jej spodoba, że nie odbiega od jej wyobrażeń. Powiem Wam, że trudno się wykonuje tak precyzyjne zamówienia, bo nigdy nie wiem, czy uda mi się zrealizować wizję zlecedoniawczyni...
Urocze !
OdpowiedzUsuńA teraz zapraszam do mnie po wyróżnienie :) Pozdrawiam
Dziękuję ślicznie za wyróżnienie, jednak - mam nadzieję, że się nikt nie obrazi, ale taką mam zasadę - nie biorę udziału w tego typu zabawach (o sobie wolę pisać, kiedy mam nastrój, a nie wytypowana, a w ogóle za dużo nie lubię na ten temat się wypowiadać). Ale pochlebia mi (jestem osobą próżną :) ), kiedy ktoś mnie wyróżnia, komuś się podoba to, co robię :)
UsuńKoralikowe cudeńka! Kolia z kameą wygląda niezwykle elegancko:-)
OdpowiedzUsuńTobi, bransoletka wyszła świetnie! Ale ta kolia perłowa to już całkowity szał, bardzo piękna...
OdpowiedzUsuńObie prace rewelacyjne :) pozdrawiam serdecznie :) i w wolnej chwili zapraszam do mnie...
OdpowiedzUsuńA jednak skrzynkowe! Piękna, wiesz, juz wzdychałam do damy:) Bransoletka woła wiosnę!
OdpowiedzUsuńSzufladowe, nie skrzynkowe.. Zobaczymy, może przejdzie :)
UsuńUprzedziłaś mnie,bo dokładnie taką samą bransoletkę chciałam zrobić.Ale tutorial znalazłam zupełnie gdzie indziej.Śliczna jest.
OdpowiedzUsuńKolia doczekała się zapięcia:)) Jest bardzo efektowna. Elegancka i zarazem dystyngowana. Widziałam, macałam.
OdpowiedzUsuńWzoru na bransoletkę po prostu muszę spróbować. Ślicznie wyszła.
Podoba mi się ta bransoletka :). Może też spróbuję sobie taką zrobić, jak wreszcie wena do koralików mi wróci :)).
OdpowiedzUsuńKolia jest piękna i bardzo elegancka!
Dziękuję za pochwały - mam plan codziennie w czasie ferii coś zrobić.. Muszę czymś doła zasypać, więc zasypię robótkami... Zobaczymy, czy się uda...
OdpowiedzUsuńKolia jest absolutnie piękna! Fantastycznie vintagowa ;)
OdpowiedzUsuńA bransoletkę chciałabym "zamacać" - wygląda intrygująco!
Bransolka wyszła super i też chyba kiedyś spróbuję. Natomiast kolia - normalnie nie mam słów, bo jest piękna, elegancka, dopracowana w każdym szczególe.
OdpowiedzUsuńPiękności :) Bransoletce dodaje uroku to, że jest zielona... ;) no dobra, w każdym kolorze byłaby urokliwa :)
OdpowiedzUsuń