Ostatnio to chyba najczęstszy tytuł moich postów.. Się na czas nie wyrabiam i takie są efekty.. Ale chwila luzu nastała w świąteczny poranek i popijając pyszną kawkę mogę te zaległości ponadrabiać :)
Brałam udział w blogowej wymiance "z gwiazdką w tle", zorganizowanej przez Asię z bloga Pistacje i Maliny. Oto, co dostałam od tajemniczej Emilii :) Wyszydełkowany piesek (maleńki, słabo go widać na zdjęciu) jest szalenie podobny do mojego psiaka - dzieci od razu wykrzyknęły, że to Kora :)
Ja natomiast wysłałam taką paczuszkę:
do której włożyłam witrażowe gwiazdki i aniołka, trochę słodkości i herbatek pysznych, a do tego przydasie dekupażowe - trochę serwetek i drewienek, gdyż wylosowana mi została Aleksandra, która bawi się dekupażem :) Plamę dałam przy okazji, bo kartka, którą miałam dołożyć do paczuszki została w kuchni na stole... W efekcie Ola dostała anonim... Ech, gapa ze mnie...
I kolejne zaległości:
Na kółku rękodzielniczym, które prowadzę, robiłam z dziećmi wianki. Mój został świecznikiem i stoi na stole w pokoju :) Robiłyśmy również gwiazdki - polutowałam kawałki grubszego drutu tworząc bazę, a dziewczynki nadziewały ramiona koralikami. Zabawa prosta, efektowna, sprawiająca dużo frajdy. Pomysł nie mój - zaczerpnięty z katalogu z produktami firmy Pracht (tam takie do kupienia, ja stwierdziłam, że "ja siama" :) ). Niestety mam zdjęcia tylko moich gwiazdek, a żałuję, bo pozostałe wyszły śliczne :)
Na koniec myszka, którą wydziegałam na zamówienie. Mam nadzieję, że doszła, bo nie dostałam odpowiedzi...
Przepiekny wianek. Minimalizm zachwyca :)
OdpowiedzUsuńTobatko! Radosnych i wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńMiałam Ci to już jakiś czas temu napisać i ciagle zapominam - bardzo mi się podobają Twoje pomysły na zajęcia z dzieciakami! :)
ps. wianek jest super!
Piękna wymiana, super zaległości, a za pomysł z gwiazdkami dzięki - wykorzystam za rok niechybnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pomysł na gwiazdki nie mój, już dopisałam w poście, skąd zaczerpnięty :)
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka, ale moje serce podbił wianek-świecznik. Baaaardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńTa tajemnicza Emilia to ja :) Z tego pośpiechu zapomniałam się bliżej przedstawić, dorzucić karteczkę i w ogóle, ech... Dobrze, że doszło :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Emilia z bloga:
http://pudelkoemi.blox.pl/html
Emilio, miło mi Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńJa tez gapa, bo swojej wymiankowej wylosowance również zapomniałam kartkę dołożyć - została w kuchni na stole, więc jestem jeszcze bardziej tajemnicza :)
Trochę musiałam się nagimnastykować by odkryć od kogo przywędrowała ta paczuszka ale udało się:) Slicznie dziękuję za wymiankę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona niespodzianką!!! a o wpadce nie mów, to nie będzie wiadomo :p
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nadchodzącym Roku.
Pozdrawiam cieplutko z nad morza,
Aleksandra
Olu :) Cieszę się :)
OdpowiedzUsuń