Dzięki podpowiedziom Weraph udało mi się zrobić kulki koralikowe.. Szalenie mi się podobały i teraz zakochana w nich jestem jeszcze bardziej - oto pierwsze i zdecydowanie nie ostatnie :)
Pierwszą zrobiłam dużą kulkę.. Ale za duże wnętrze miałam i zamykałam ją idąc na żywioł, przez co do ideału jej daleko.. Ale to moja pierwsza... Druga była ta z zawieszki komórkowej.. Każda następna pozwalała eliminować błędy i kolczyki turkusowe uważam za bardzo udane :) Ostateczna średnica kulek - małe 15,5mm, duża 20,5mm.
Turkusowy komplet z toho11o silverlined teal oraz z kryształków fire polish 6mm w kolorze teal. Kolczyki na srebrnych biglach typu "kajdanki" (pewnie mają swoją nazwę, ale mnie się z kajdankami kojarzą :) ).
Kolczyki z toho ceylon light ivory 11o na srebrnych biglach.
I zawieszka komórkowa z koralików toho 11o w kolorze metallic rainbow iris (za małe "wnętrze" sprawiło, że kulka nie jest idealna, ale co tam - i tak ją lubię :) )
Słowo, będzie ich więcej...
Ale teraz czas swój muszę poświęcić temu, co z różnych powodów odwlekałam - szkółkowej chuście zaliczeniowej :)
EDIT - dla zainteresowanych kulka 1 i kulka 2 - powyższe to schemat 2.
Cudne są te kulki! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńA za chustę trzymam kciuki - najwyższy czas ją zacząć i ... skończyć :)). Póki jeszcze pamiętasz jak to się robiło ;).
Ale nie znalazłam TEGO schematu i teraz myślę, czy na chwilę obecną nie zrobić innej, a TĘ cudną chustę zostawić sobie na lato, kiedy będę miała czas na dłubanie :) Myślę o innej, szybszej i mniejszej... Może masz pomysł?
OdpowiedzUsuńDech zapiera w piersiach :)
OdpowiedzUsuńKulki super - to też moje następne wyzwanie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOGLĄDAM, OGLĄDAM I NADZIWIĆ SIĘ NIE MOGĘ JAK TO ZROBIŁAŚ.
OdpowiedzUsuńSuper kulki:-) Zaczynają mnie kusić co raz bardziej...;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te oplatańce,szczególnie te w turkusach...miodzio.
OdpowiedzUsuńJuż mówiłam, że cudne, tutaj zdecydowanie lepiej widać :) Moje ceylonki jeszcze nie s wykończone :) Powodzenia z chustą!!! :*
OdpowiedzUsuńSuper kulki - ja mam udany finał jeszcze przed sobą, ale może kiedyś się uda :-)
OdpowiedzUsuńkulki perfekcyjne pozdrawiam i życzę dalszych twórczych inspiracji w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie ciepłe słowa :) Sprawiają, że mam ochotę złapać za koraliki/szydełko/druty/papier/szkło (niepotrzebne skreślić :) ) i zrobić coś nowego, żeby znowu usłyszeć/przeczytać tak miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń