Na początek moje witraże... Technika, którą pokochałam, ale która z braku czasu leży odłogiem.. Wiem, że duuuużo jeszcze czasu upłynie, zanim moje witraże będą ładne, ale póki co jestem dumna z każdego, nawet tego nie do końca udanego :)
Wzory z różnych źródeł - czasem coś zobaczone w necie, gdzieś "na żywo", w książkach, czasem własny pomysł, czasem przerobiony wzór z haftu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.