Zawsze chciałam wziąć w rajdzie samochodowym - z trasą zapisaną tajemniczymi symbolami, zadaniami co kawałek... Po każdej opowieści Elizy, która w takich zabawach bierze od jakiegoś czasu udział, nabierałam większej ochoty... I oto zdarzy się rajd w mojej gminie!
Poszukiwania pilota nie były łatwe, ale Monika dała się namówić. Jesteśmy zapisane :D
I oto już za chwilkę, już za momencik, w najbliższą sobotę trzymajcie za nas kciuki :D
EDIT - Zajęłyśmy 18 miejsce na 46 ekip! Uważam, że jak na debiut, to całkiem dobry wynik... Wysypałyśmy się na 3 zadaniach (np. trzeba było policzyć, ile czerwonych kredek użyto do budowy płotu - jedno z przedszkoli ma płot udający kredki - no i nie pomyślałyśmy, że to pułapka, bo sztachety były z połówki kredki, więc kredek w zasadzie było o połowę mniej :D), w zadaniach sprawnościowych autem wyniki nie najgorsze miałyśmy, zadanie ze zwijaniem węża strażackiego mnie wykończyło i zepsuło prawy nadgarstek...) - 2 całkiem źle, w jednym 3 błędy na 10 odpowiedzi...
Zabawa przednia, polecam! My z Moniką już planujemy kolejną wyprawę - Eliza, może u Ciebie :D
niedziela, 26 lutego 2017
Wiosną zapachniało...
Na kółku wraz z paniami przygotowujemy się do naszej pierwszej wystawy... Będzie bardzo wiosenna, pełna kwiatów - obrazki wykonane haftem wstążeczkowym, wianuszki ozdobione kwiatami wykonanymi różnymi technikami i wiszące na żyłkach kwiaty z organzy...
Oto moja produkcja - na razie 18 sztuk w ciepłych odcieniach:
Oto moja produkcja - na razie 18 sztuk w ciepłych odcieniach:
sobota, 11 lutego 2017
Chwytacz marzeń...
Tak nazwała Weraph swój projekt dla Royal Stone. Podbił moje serce, kiedy obmacałam go na żywo... I po prostu MUSIAŁAM też taki mieć :D Zwłaszcza, że od pół roku łapacze za mną chodziły, a do tego szalenie modne są teraz, więc wyglądając z każdego zakątka internetu, nie pozwalały o sobie zapomnieć... Zwarta i gotowa czekałam na tutorial :D
Turkusowe piórka, koraliki toho round 15o w kolorze nickiel i silverlined teal, kryształek rivoli Swarovskiego ubrany w toho round 15o silverlined teal i toho treasure w kolorze nickel.. Do tego kilka metalowych piórek i łańcuszek rolo. Do kompletu maleńkie kolczyki z tymi samymi metalowymi piórkami i prawdziwymi turkusowymi maleństwami.. Takie symboliczne, żeby były, ale jednak pierwsze skrzypce gra wisior :)
Średnica koła 5,5cm, wysokość z krawatką i piórami 14cm... Spory, efektowny.... Tak mi się spodobał, że zrobię sobie jeszcze jeden, w brązach... I powieszę w oknie :D Ten zresztą też wisi na firance przed moim wzrokiem :D
Turkusowe piórka, koraliki toho round 15o w kolorze nickiel i silverlined teal, kryształek rivoli Swarovskiego ubrany w toho round 15o silverlined teal i toho treasure w kolorze nickel.. Do tego kilka metalowych piórek i łańcuszek rolo. Do kompletu maleńkie kolczyki z tymi samymi metalowymi piórkami i prawdziwymi turkusowymi maleństwami.. Takie symboliczne, żeby były, ale jednak pierwsze skrzypce gra wisior :)
Średnica koła 5,5cm, wysokość z krawatką i piórami 14cm... Spory, efektowny.... Tak mi się spodobał, że zrobię sobie jeszcze jeden, w brązach... I powieszę w oknie :D Ten zresztą też wisi na firance przed moim wzrokiem :D
wtorek, 7 lutego 2017
W prezencie...
Taki skromny prezent dla pewnej przesympatycznej koleżanki...
Notes-sekretnik, w którym można porozmawiać ze swoim sekretnym "ja" odpowiadając na 52 pytania (po jednym na każdy tydzień roku) i hasła (np. sposoby na przyjemne spędzenie czasu; ludzie, dzięki którym moje dni stają się lepsze; podróże moich marzeń... ).. Coś w rodzaju pamiętnika... Sama nie wiem jak to nazwać, nazwałam więc sekretnikiem :)
Do tego wieszak na torebkę - garść koralików toho, piękny zielony kaboszon i baza..
Mam nadzieję, że obdarowanej prezenty się spodobają (jeszcze nie dostała) - zwłaszcza, że robione ręcznie i z serca :)
Notes-sekretnik, w którym można porozmawiać ze swoim sekretnym "ja" odpowiadając na 52 pytania (po jednym na każdy tydzień roku) i hasła (np. sposoby na przyjemne spędzenie czasu; ludzie, dzięki którym moje dni stają się lepsze; podróże moich marzeń... ).. Coś w rodzaju pamiętnika... Sama nie wiem jak to nazwać, nazwałam więc sekretnikiem :)
Do tego wieszak na torebkę - garść koralików toho, piękny zielony kaboszon i baza..
Mam nadzieję, że obdarowanej prezenty się spodobają (jeszcze nie dostała) - zwłaszcza, że robione ręcznie i z serca :)
niedziela, 5 lutego 2017
Makramowo...
Będąc ostatnio u Poohatki, splątałam jej bransoletkę... Nici to szare S-Lon tex 135, do tego koraliki Fire Polish 3mm w kolorze jet AB... Wzór z wideo tutoriala mojej ulubionej szkółki makramowej Macrame School.
Nici są cienkie, ale mocne, śliskie - dobrze się je plecie... A bransoletka wyszła niesamowicie delikatna, drobna.. Bardzo mi się podoba i sobie też taką wyplotę :D
Nici są cienkie, ale mocne, śliskie - dobrze się je plecie... A bransoletka wyszła niesamowicie delikatna, drobna.. Bardzo mi się podoba i sobie też taką wyplotę :D
W fiolelach...
Fioletowa wyszła prosta kartka, którą zrobiłam na prośbę mojej mamy...
Nieskomplikowana, bo jak ją robiłam, to byłam jeszcze całkiem chora i nie wysiedziałabym za długo... Eski-floreski wycięte ślicznym wykrojnikiem, trochę wstążki, poembossowane na srebrno cyfry, garść kryształków...
Nieskomplikowana, bo jak ją robiłam, to byłam jeszcze całkiem chora i nie wysiedziałabym za długo... Eski-floreski wycięte ślicznym wykrojnikiem, trochę wstążki, poembossowane na srebrno cyfry, garść kryształków...
niedziela, 29 stycznia 2017
BIF 2017
Na ostatnim craftowym naszym poznańskim spotkaniu robiłyśmy koralikowe kwadraciki dla akcji Bead It Forward..
Już kolejny rok z rzędu bierzemy w tej akcji udział pod czujnym okiem Weraph, która kwadraciki potem wysyła w daleki świat...
Mój tegoroczny wkład to jednorożec (wzór ze strony organizatorów akcji, BIF) :) I zdjęcie na tle rysunku na ścianie w kawiarni, w której podczas spotkania dłubałyśmy kwadraciki - jak się pięknie w temat wkomponował... I zielony jednorożec wykonany przez Elizę :)
Już kolejny rok z rzędu bierzemy w tej akcji udział pod czujnym okiem Weraph, która kwadraciki potem wysyła w daleki świat...
Mój tegoroczny wkład to jednorożec (wzór ze strony organizatorów akcji, BIF) :) I zdjęcie na tle rysunku na ścianie w kawiarni, w której podczas spotkania dłubałyśmy kwadraciki - jak się pięknie w temat wkomponował... I zielony jednorożec wykonany przez Elizę :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)