Dawno nie byłam w centrum... A jeszcze dawniej wieczorem. Okazało się, że wciąż podziwiać można kilka świątecznych iluminacji 🙂
Piękna brama na placu Cyryla Ratajskiego i pióra (anielskie?) Na Świętym Marcinie.
A na Placu Wolności wciąż stoi ogromna choinka i żłóbek. A po drodze materacowa sztuka 🙂 ma Ratajczaka.
I graffiti z Nowowiejskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.