poniedziałek, 8 czerwca 2020

Minimalistycznie

Już nie pamiętam, kiedy zrobiłam tę bransoletkę. Na jakimś wyjeździe służbowym. Dziś ją znalazłam w saszetce z garścią czółenek i niteczek (taki wyjazdowy zestaw). Testowałam czarną madeirę - jest lśniąca, ale w taki matowy sposób (nie metaliczny). 


Cała moja! Wygląda jak tatuaż na nadgarstku 🥰

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.