czwartek, 27 października 2011
Bez tytułu? :)
Dziś miałam długi, intensywny, ale
szalenie udany dzień.. Po południu byłam z dziećmi z mojego kółka na
zajęciach o wełnie i wszystkim z nią związanym u Pani Agnieszki Jackowiak w Sztuka Puka.. Dzieci zachwycone, dziewczynki
całą drogę trajkotały, jeszcze przed chwilą jedna mama smsa mi wysłała,
że Ani się buzia nie zamyka i z takim zachwytem o wyjeździe mówi, że jej zatrzymać nie może :) Cieszy mnie to ogromnie... Pani Agnieszka jest niesamowicie ciepłą, miłą osobą, która potrafi ciekawie opowiadać o swojej pasji. Mam nadzieję, że to pierwszy, ale nie ostatni raz i jeszcze nie raz z Panią Agnieszką się zobaczymy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale Ci dobrze, że masz tak blisko do Pani Jackowiak. Ja też bym chętnie swoje dzieciaki zabrała w takie miejsce - byłyby zachwycone. I nie tylko one ;-)
OdpowiedzUsuńSama bym się zabrała... :D
OdpowiedzUsuń