I okazało się, że zrobiłam w tym roku 60 różnych prac, czyli średnio ponad jedna w tygodniu 😁
Dominowało zdecydowanie szydełko, odrobina frywolitki i mikromakramy, spróbowałam elektroformingu.
Początek roku to głównie mniejsze projekty - sporo serduszek poszło na aukcje wspierające Ukrainę.
Sporo chust.
I pod koniec roku dwa większe projekty, z których jestem szczególnie dumna, czyli swetry - duże, otulające.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.