Obiecałam sobie, że wykorzystam przerwę świąteczną do podgonienia chusty Albanetta. KAL już się skończył, a mi zostały ze 2 powtórzenia głównego ażuru (tak sobie oszacowałam na podstawie zużycia włóczki na dotychczasowe powtórki).
Trzecia powtórka ażuru za mną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.