niedziela, 25 października 2020

O wschodzie...

Niedzielny marsz z kijkami o 6 rano pozwolił wyciszyć emocje, uporządkować myśli, a przede wszystkim nacieszyć oczy wschodem słońca nad pustymi zamglonymi polami. 
Odkryłam też łatkę kwitnącego rzepaku, co mnie w połowie października lekko zaskoczyło 😁

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.