Fioletowa wyszła prosta kartka, którą zrobiłam na prośbę mojej mamy...
Nieskomplikowana, bo jak ją robiłam, to byłam jeszcze całkiem chora i nie wysiedziałabym za długo... Eski-floreski wycięte ślicznym wykrojnikiem, trochę wstążki, poembossowane na srebrno cyfry, garść kryształków...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz.